„(…) proces twórczy zawarty w tworzeniu działa uzdrawiająco, a podstawą tego procesu jest to, że większość ludzkich myśli i uczuć wyraża się bardziej w obrazach niż słowach. Dzięki temu ludzie zajmujący się tworzeniem lepiej radzą sobie ze stresem i urazami psychicznymi, nabywają zdolności poznawcze i doznają objawów radości, jaką daje obcowanie ze sztuką”.

W. Szulc, Historia Arteterapeutyki, „Edukacja i Dialog”, 8/2006

Translate

środa, 21 maja 2014

TA DAAAM!.., czyli o dokańczaniu zaczętego, rozpoczęciu owocowego sezonu i o odpocznieniu dla recow, again...

witam wszelakie słodziaki :)

dziękuje za wpisy i rady - pomysł z krochmalem wydaje się kojący... podejrzewam, ze chodzi o ten prawdziwy krochmal, bo ten gotowy z butelki jakoś nie zadziałał... ;) zawsze z ekscytacją czekam na wasze komentarze i cieszę się, gdy mnie odwiedzacie... :) z przyjemnością patrzę, co tam u was nowego... :)

mój mikro-konkursik rozwiązany... :) Joasia, jako wytrawna szydełkoholiczka, poznała od razu... tak, to girlanda... ;)


to prezent na dzień matki... opanowałam swe lenistwo i gotowe dzieło wyprałam, wykrochmaliłam i wysuszyłam rozciągając za pomocą szpilek i podkładki ręcznikowej (i to chyba było zmyłką)... dziś rozwiesiłam, żeby zobaczyć efekt... :)


mama ma znacznie większą kuchnię na działce, na stole czerwony obrus w białe kropy, a do tego czajnik w ten sam deseń... mam nadzieję, że się jej spodoba...

i jako się rzekło - zrobiłam wczoraj wianek... Truskawkowe szaleństwo :)


właściwie to połączyłam elementy przygotowane wcześniej...


truskawy, liście, kwiatki i... tak, tak - dobrze poznajecie - bączki... dla mojego małża nadal pszczoły... ;)


podkład jest polarowy, dorzuciłam parę listków filcowych... bo co tak będę tylko ten akryl i akryl... ;)


nadal odpoczywam od szydełka... w ramach ukojenia dla rąk (zwanych przez siostrzenicę "ręcami", w odmianie na ten przykład "odpocznienie dla ręców") wzięłam się za gotowanie... tarłam ziemniaczki, marchew i cukinie na placki (polecam - pychotka!) plus spory kawał naskórka z trzech palców... to tak w ramach odpocznienia od szydełka - przez tydzień nie będę w stanie owinąć nitki wokół palca... ;D

kończąc tradycyjnie zdjęciem psa,  wysyłam mnóstwo energii, radości, o cieple nie zapominając :* niech truskawki będą z wami... ;) 


27 komentarzy:

  1. Super pomysł z wiankiem truskawek pełnym:) ...i ta girlanda rewelacyjna!!:) Bączki są świetne!!:) Serdecznie pozdrawiam Ciebie i Twoją sarenkę - pieska:)

    OdpowiedzUsuń
  2. O matko! Ale szał! Nic dziwnego, że Ty pęcherzy na rękach dostałaś! Jak się dzierga kilogramy przepięknych truskawek i girlandy dopasowane do "dizajnu" wnętrz, to nic dziwnego :P Wianek uroczy, fajnie, że dałaś kwiaty, bączki i zróżnicowałaś odcień zielonego - baaardzo mi się podoba!

    OdpowiedzUsuń
  3. Mama na pewno się ucieszy z girlandy :)

    OdpowiedzUsuń
  4. słodki wianuszek!!!girlanda fantastyczna!

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale to sobie wymyśliłaś sprytnie! Efektowny wianek!

    OdpowiedzUsuń
  6. Swietny ten wianek. Najpierw sie przerazilam, ze to wszystko w jeden dzien, ale potem doczytalam, ze elementy byly juz wczesniej ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wianek jest genialny:)))))pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękny wianek i girlanda:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ojojoj ale pyszności :) takie muchomorki i truskawy zawsze mnie rozczulają ... Cudniasty zestaw :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Kochana zdecydowanie ten domowy bo ten kupny to lepiej nawet nie probowacv nie wiadomo co dokladnie sie w kupnych znajduje . A skrobia na prawde koi i rowniez dziala antyalergicznie wiec na prawde Tobie polecam. Girlanda jest piekna, tak mysallam ze to pewnie to, ale jakos myslalam ze pojde na skroty z odpowiedzia. hahahah ale mi nie wyszlo ;) Ten wianuszek jest po prostu prze slodki !!! Jest tak uroczy, ze nie moge wyjdsc z podziwu! Super

    OdpowiedzUsuń
  11. Girlanda na pewno się mamie spodoba :) Truskawkowy wianek powalił mnie na kolana. Jest boski! :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Wianek powalił mnie na kolana:)

    OdpowiedzUsuń
  13. OMG! Ten wianek do schrupania po prostu!

    OdpowiedzUsuń
  14. Girlanda jest super i na pewno się spodoba. A ten truskawkowy wianek jest po prostu bombowy :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A wiecie, Kochane, że mi się też ten wianuszek podoba :D dzięki :*

      Usuń
  15. Tego jeszcze nie było, fajny pomysł, a truskawki jak prawdziwe... mniam

    OdpowiedzUsuń
  16. Wianuszek jest cudny!!!!!!Na prawdę słodziutki i apetyczny:)SUPER!!!!

    OdpowiedzUsuń
  17. Wianek jest uroczy i przesłodki:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ale zazdroszczę tego szydełkowania. Girlandy szydełkowe wyglądają super, bardzo mi się podobają.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  19. Pierwszy raz się spotykam z szydełkowym wiankiem i muszę powiedzieć, że wygląda pięknie. Z pewnością dość pracochłonny, bo trochę tych drobiazgów trzeba naszydełkować ale efekt powala. A girlanda cudowna, piękna i aż zazdroszczę mamie tak oryginalnego prezentu:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Niesamowity ten wianek! Jestem pod wielkim wrażeniem! :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Cholera, gdzieś mi ten post uciekł.
    Pięknie Ci to wszystko wyszło! Aż nie mogę się napatrzyć na te cuda!!!
    Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  22. Genialny wianek! truskawki mniammmm... :)

    OdpowiedzUsuń
  23. wianek wygląda świetnie... Truskawki

    OdpowiedzUsuń
  24. Cudo! Przepiękny truskawkowy wianek! Bardzo mi się podoba i uważam, że jest doskonały. Śliczności :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde słowo :)